Jak zorganizować strefę chillout na weselu?
Na każdej imprezie przychodzi taki moment, że człowiek potrzebuje odpoczynku. A siedzenie przy stole i jedzenie różnego rodzaju posiłków również może zmęczyć. Czy po kilku godzinach tańczenia i zabawy nie macie czasami ochoty zdjąć wysokich szpilek i cieszyć się zimnym drinkiem w wygodnym hamaku, miękkich poduchach lub huśtawce? Dlaczego nie zorganizować takiej możliwości swoim gościom?
Warto zadbać o specjalną strefę wypoczynku dla gości. Popularnie nazywana strefa chillout może być dodatkową atrakcją na Waszym weselu.
Jak zaaranżować taką strefę relaksu?
Strefę zawsze aranżujcie do wybranego motywu uroczystości.
Jeśli nie chcecie przekroczyć wyznaczonego budżetu – nie martwcie się. Nie potrzeba wielu pieniędzy, aby stworzyć kącik relaksu. Jeśli planujecie ślub w ciepłych miesiącach, proponuję stworzenie takiego miejsca na zewnątrz. W zimne miesiące możecie wykorzystać do tego osobne pomieszczenie.
W wersji mini wystarczy ułożyć duże poduszki, leżaki, małe stoliki i gotowe. Możecie również wykorzystać snopki siana i koce.
W droższej i bogatszej wersji można ustawić namiot lub jakieś zadaszenie dające cień, ustawić kanapy, huśtawki, fotele, podnóżki, stoliki, hamaki.
Zadbajcie również o odpowiednie oświetlenie, które nada odpowiedni klimat strefie relaksu.
Nie zapomnijcie o zimnych napojach. Warto również zadbać o dekoracje, które nawiążą do motywu przewodniego i wyznaczą terytorium strefy.
Możecie stworzyć kącik cygar, wina, fajki wodnej. Wszystko zależy od wyobraźni.
Wasi gości na pewno docenią Wasze starania i możliwość relaksu.
Fot. Estera Matras Fotografia
Fot. Sowa Media
Fot. Sowa Media
Fot. Artur Ciachowski Fotografia